Robillard

Imię:

Robillard

Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek
Klasa: Mag (Mistrz Inwokacji)
Charakter: Praworządny neutralny

Cechy:
Siła: 10
Zręczność: 13
Kondycja: 16
Inteligencja: 18
Mądrość: 15
Charyzma: 9

Poziom: 11
TraK0: 17
Liczba ataków: 1
Klasa pancerza: 10
Punkty życia: 58

Rzuty obronne:
Paraliż/Trucizny/Śmierć: 11
Berła/Różdżki/Laski: 7
Petryfikacja/Polimorfia: 9
Zionięcie: 11
Czary: 8

Biegłości:
Sztylet +
Strzałka +

Wrodzone odporności:
Brak

Przedmioty:

Pierścień ze sfery wody
Szata ochrony przed elektrycznością
Sztylet +2
2x20 Strzałka +1
Antidotum

Czary z TDD w księdze maga:
Pryzmatyczne ostrza Melfa
Unieruchomienie Otiluka
Hełm mocy Otiluka
Diamentowa zasłona Otiluka
Zamrażająca sfera Otiluka
Antymagiczna skorupa
Śmiertelna zasłona Otiluka
Parująca sfera Otiluka
Topielec
Promieniujące sfery Otiluka
Kwasowa chmura Otiluka

Dostępność: SoA

Romans: brak

Krótka charakterystyka postaci: Przybył do Amn w obawie (uzasadnionej, jak się okaże) o swoje życie przed czyhającymi na niego piratami, którym zalazł za skórę. Sama podklasa maga - mag inwokacji (szkoły przeciwne to zauroczenia i przywoływanie/sprowadzanie) - czynią z Robillarda silną konkurencję dla Edwina, zwłaszcza w miotaniu czarów ofensywnych. Jego osobisty pierścień sprawia, że niestraszne będą mu wszelkie zaklęcia oparte na zimnie, co warto połączyć m.in. z niektórymi Otilukami, dostępnymi w jego księdze od razu po przyłączeniu maga do drużyny. Znaleźć go można w Dokach, na południu od Gildii Mae’Vara. Postać nie jest udźwiękowiona.

Questy *Możliwe spoilery!!* : Robillard posiada kilka dobnych, ale obfitujących w exp i przedmioty zadanka, które sprowadzać się będą do ochrony maga przed atakami, w losowych lokacjach, różnego rodzaju zabójców, wynajętych przez wrogich piratów.

Już 2-3 dni po przyłączeniu maga pojawi się zabójca z Waterdeep, który będzie chciał zademonstrować swoje klasowe umiejętnośći na 'Robim' - wypadałoby udaremnić atak ;)

Niedługo potem drowy z Bregan d’ Aerthe będą chciały pozbawić życia invokera - warto im ten pomysł wybić (dosłownie) z głów. W nagrodę spory zastrzyk exp (dla Robillarda) i długi miecz Krwawy orzeł (opis w przedmiotach TDD).

Około tygodnia później pojawią się magowie-zabójcy. Ku uciesze poszukiwaczy przygód. Powód? Kamień mocy (kamień ioun - opis w itemach TDD), 24 000 exp na głowę i dodatkowe 300 000 dla 'Robiego'.

Przed samym przytułkiem czyhać będzie na niego 4 piratów, dzięki którym wzbogacimy się o (pewnie kolejny;)) pierścień odporności na ogień.

Ostatni, piąty atak przypuszczą na invokera zabójcy z Waterdeep pod wodzą równie bojowo nastawionego maga - tym razem zadowolić się będzie trzeba wysokopoziomowymi zwojami.

Kinski: Mimo specjalizacji, Robillard ma tyle samo czarów, co Nalia czy Imoen. Na szczęście tylko do kolejnego awansu, który całą sytuację naprawia.

Mistrzowie inwokacji mają dwie szkoły przeciwstawne - zauroczenia i przywołania/sprowadzanie. Praktycznie w przypadku drugiej szkoły sprowadzania/przywoływania, to i tak mogą rzucać niemal wszystkie czary. Nie zauważyłem, żeby nie mógł nie rzucać jakiegoś. Tak więc sprowadzanie wszelkiego rodzaju summonów będzie możliwe, do tego dochodzą także Słowa mocy, Labirynty, Sprowadzanie żywiołaków, Zbroje, Ogniste i Kwasowe strzały, itd. W przypadku braku zaklęć ze szkoły zauroczeń będzie szkoda kilku zaklęć. Chaos/Zamęt, Wielkie osłabienie, Emocje są bardzo skuteczne i przydatne. Pocieszające jest to, że na wyższych poziomach (od 6 wzwyż, ale nie biorąc pod uwagę nowych czarów TDD) nie ma czarów z tej szkoły. Odporność na zimno jest niezła, ale trzeba podejść do tego z dystansem. Robillard ma sporo zaklęć Otiluka, ale nie znaczy to, że bazują one na zimnie - te z wyższych poziomów nie (kwas, magia). W porównaniu do zaklęć opartych na ogniu zadają trochę mało obrażeń - Zamrażająca sfera Otiluka zadaje mniej więcej tyle samo obrażeń, co Ognista kula, a jest z 6 poziomu. Rzucanie na siebie przez Robillarda np. Lodowej nawałnicy to też niezbyt dobry pomysł - mimo odporności na obrażenia, czar będzie przerywał rzucane zaklęcia. Pierścień nie chroni też przed magicznym zimnem. Poważną wadą jest brak udźwiękowienia postaci. Szkoda. Dobrze, że za zadania jest trochę punktów doświadczenia i magicznych przedmiotów.