Kaplani Oghmy - Clerics of Oghma

Tortured Souls



Sime

by morgan & Kinski


Siła: 13 Imię: Sime
Zręczność: 13 Rasa: Półelf
Kondycja: 16 Płeć: Kobieta
Inteligencja: 12 Klasa: Kapłan/łowca
Mądrość: 17 Charakter: Chaotyczny dobry
Charyzma: 15

Poziom 6

(sime06)
Statystyki:
Poziom kapłana: 6
Poziom łowcy (tropiciel): 6
TraK0: 15
Liczba ataków: 1
Klasa pancerza: 10
Punkty życia: 59
Wiedza: 13
Krycie się: ?
Wróg rasowy: Demony/Upadli
Odpędzanie nieumarłych: 6

Biegłości:
Cep bojowy +
Wekiera ++
Proca ++
Styl walki dwoma brońmi +++

Rzuty obronne:
Paraliż/Trucizny/Śmierć: 9
Berła/Różdżki/Laski: 13
Petryfikacja/Polimorfia: 12
Zionięcie: 13
Czary: 14

Wrodzone odporności:
brak

Przedmioty:
Laur przychylności Selune
Amulet błogosławieństwa
Miłość Arana
Płaszcz ochrony Arana
Obietnica Selune
Trzy Białe Gołębice
Zabójca olbrzymów
Figurka białego wilka

Poziom 7

(sime07)
Statystyki:
Poziom kapłana: 7
Poziom łowcy (tropiciel): 7
TraK0: 14
Liczba ataków: 3/2
Klasa pancerza: 10
Punkty życia: 66
Wiedza: 14
Krycie się: 87
Wróg rasowy: Demony/Upadli
Odpędzanie nieumarłych: 7

Biegłości:
Cep bojowy +
Wekiera ++
Proca ++
Styl walki dwoma brońmi +++

Rzuty obronne:
Paraliż/Trucizny/Śmierć: 7
Berła/Różdżki/Laski: 11
Petryfikacja/Polimorfia: 10
Zionięcie: 12
Czary: 12

Wrodzone odporności:
brak

Przedmioty:
Laur przychylności Selune
Amulet błogosławieństwa
Miłość Arana
Płaszcz ochrony Arana
Obietnica Selune
Trzy Białe Gołębice
Zabójca olbrzymów
Figurka białego wilka

Poziom 8

(sime08)
Statystyki:
Poziom kapłana: 8
Poziom łowcy (tropiciel): 8
TraK0: 13
Liczba ataków: 3/2
Klasa pancerza: 10
Punkty życia: 72
Wiedza: 15
Krycie się: ?
Wróg rasowy: Demony/Upadli
Odpędzanie nieumarłych: 8

Biegłości:
Cep bojowy +
Wekiera ++
Proca ++
Styl walki dwoma brońmi +++

Rzuty obronne:
Paraliż/Trucizny/Śmierć: 7
Berła/Różdżki/Laski: 11
Petryfikacja/Polimorfia: 10
Zionięcie: 12
Czary: 12

Wrodzone odporności:
brak

Przedmioty:
Laur przychylności Selune
Amulet błogosławieństwa
Miłość Arana
Płaszcz ochrony Arana
Obietnica Selune
Trzy Białe Gołębice
Zabójca olbrzymów
Figurka białego wilka


Biografia:

Zapytana o przeszłość, SIME opowiada i zachowuje się jakby cały świat był przyjęciem, a ona sama nie chciałaby przeoczyć czegokolwiek. Ta żywotna blondynka łatwo się uśmiecha, może tańczyć przez całą noc i śpiewa pieśń o dawnej bitwie z równym entuzjazmem, jak pieśń o miłości. Spomiędzy tej zuchwałości możesz usłyszeć łagodny głos, prawdziwy głos Sime Linvail. Po chwili dowiadujesz się, że jest ona córką Mistrza Złodziei Cienia z Athkatli. Sime Linvail odwiedza Athkatlę, by spotkać się ze swoim ojcem. Jednakże te spotkania zawsze kończą się pod dyktando interesów Arana i Sime opuszcza miasto, przyrzekając nigdy nie wracać.


Miejsce spotkania:

Sime mamy szansę spotkać kilkukrotnie - w piwnicach Gildii Złodziei Cienia, na statku, w drodze do Czarowięzów.

Ogólne:

Koń jaki jest, każdy widzi cytując klasyka. No właśnie - teksty godne lepszego portretu, bo obecny jest żenujący - zakrawa na Niemrę, a nie półelfkę - skoro Aran nie wygląda najgorzej, to jak musiała wyglądać matka????

Ale do rzeczy, czas na ocenę postaci, a ta nie wypada zbyt dobrze. Sama postać słaba, ale przedmioty znacznie przepakowane, a i tak jakaś słaba - na łowcę za słabo bije, zaklinanie też nie rzuca na kolana... Długi czas jedyne zagrożenie jakie sprawia, to takie, że od razu zginie. Potem - to jednak zaleta wieloklasowości, nie jej samej - sprawa ma sie nieco lepiej, jednak mimo wszystko daleko jej do heroiny;)

Postać romansowa i do romasów skłonna - niezbyt uczciwie zwiększa swoje szanse jako biseksualistka. Sam romans niejednokrotnie daje uczucie deja vu - polega na wysłuchiwaniu zwierzeń i potakiwaniu - taka druga, mniej płaczliwa Aerie... Z tym, że ta miała już jakieś nie-seksualne, jak wynika z jej opowiadań, kontakty z jakimś nieżyjącym przyjacielem...

Zadania

Postać sama z siebie zadań nie posiada, wszystkie zdarzenia - w tym odwiedzenie ogrodu snów - związane są z romansem, choć i w nim zadań z prawdziwego zdarzenia nie ma. Jest za to rozmowa z Aranem Linvailem odnośnie uwodzenia jego córki i naszych wobec niej zamiarów.

Ocena:
morgan:

Wszystko właściwie podałem juz wcześniej - gdyby nie przedmioty, byłaby nikim. Mocna jest zwłaszcza figurka, Veter jest całkiem niezłym zawodnikiem. Modyfikacja przewiduje także ciekawe wekiery, bo jeśli chodzi o procę, to ta którą ma w zestawie jest nędzna - umagicznienie +3 nie czyni z automatu potężnym.

Największym jednak minusem jest fakt, iż postać ta jest stworzona przede wszystkim dla romansu, poza nim nie ma nawet neutralnych tekstów - i jest przy tym dość nachalna - albo będziemy łykać pozytywnie jej dziecinne wynurzenia, albo się obrazi i w ogóle nie będzie gadać - choć z drugiej strony moze to i lepiej. Na plus można także zapisać (przynajmniej przez pierwsze pół godziny słuchania) kawałek towarzyszący rozmowom romansowym.

Ocena: Zalety: Wady:
5/10

• niezła profesja
• zaklęcia kapłana i druida
• romans

• infantylność
• przegięte wyposażenie
• relatywnie nudny romans


Opinie

Kinski: Mam mieszane uczucia co do niej, bynajmniej nie-seksualne ;-). Z jednej strony dostajemy gotową postać - wyposażoną i gotową od razu do walki. Kapłan/łowca to mocna podklasa, ma czary kapłana i druida, walczy 2 broniami. W przypadku Sime dochodzi jeszcze sztyletowanie x4 (maczugi, kije) i Krycie się w cieniu. Właściwie same zalety. Fajny portret (mnie się podoba), świetne dźwięki (jak dla mnie bomba! Na równi z Alorą z wersji angielskiej). Romans, wieloklasowość, biegłości, wilk. Ale (zawsze musi być jakieś ale) w otwartej walce nie sprawuje się za rewelacyjnie. Można nawet powiedzieć, że rozczarowuje. Trzeba czekać do ok. 18-20 poziomu, zanim zacznie radzić sobie sama. Nieciekawie jest też podczas głównego zadania związanego z uratowaniem Kachiko - ci „samurajowie" z wyspy zdejmowali jej Żelazne skóry błyskawicznie, trafiali często, mimo czarów ochronnych (mają sporo ataków i niezłe TraK0) i niskiej KP (ponad -10). To może trochę wyjątkowa sytuacja, ale można z niej wysnuć jakieś wnioski. Wiadomo, i Herkules dupa, gdy przeciwników kupa... Ale Sime jakaś mocna nie jest. Oczywiście świetnie radzi sobie ze średniakami i umarlakami (bardzo ładnie ich kosi, nawet za bardzo), lecz z tymi mocniejszymi trzeba już kombinować.

Od razu rzuca się porównanie do koleżanki, można powiedzieć, po fachu, czyli Jaheiry. Jako zastępstwo się nada i to z nawiązką (właśnie z Jaheiry mogliby zrobić kapłana/łowcę). Tutaj też dochodzi kwestia charakterów, osobowości i questów. W przypadku Sime nowe zadania są, ale trzeba uważać, jakie mody się instaluje. Romans z nią nie zawsze działa, tzn., że mimo dobrego przebiegu nieuaktywniają się zadania. W starszych wersjach było to spowodowane np. jej wilkiem Veterem (blokował dialogi). Trzeba też romansować tak, żeby zadanie ze smokiem zaskoczyło. Porównując jednak zadania obu postaci - Jaheiry są dłuższe, bardziej owocne w magiczne przedmioty i punkty doświadczenia (choć Szpilka Harfiarzy jest słabsza niż Amulet Sime).

Może być problem z jej czarami, jeśli mamy też The Darkest Day. W przypadku łowców/kapłanów nie mają oni Żelaznej skóry (TDD dodaje za dużo czarów). Biorąc pod uwagę fakt, że trzeba zacząć nową grę - zarówno w TS, jak i TDD, może się okazać, że będzie miała za dużo czarów i kilka jej wypadnie z listy ;-|. By uniknąć tego problemu konieczne jest zainstalowanie modyfikacji Throne of Bhaal extender, która dodaje pasek przewijania.

Epilog (standardowy)

Sime doświadczyła śmierci wszędzie wokół osławionego Pomiotu Bhaala i kiedy CHARNAME uporał się ze swym dziedzictwem, powróciła do Athkatli przekonana, że już nigdy nie opuści boku swego ojca. Jednak jej zaangażowanie w działalność Złodziei Cienia zaowocowało dziwnymi wydarzeniami, takimi, jak rozdanie własności obrabowanych lordów biednym albo użycie zasobów i siły roboczej Złodziei Cienia dla szlachetnych celów. Z tego powodu, Aran Linvail ostatecznie został zmuszony do przejścia na emeryturę. Udał się wraz z Sime do małej wioski w północnym Amn, gdzie Sime, pomimo swego pochodzenia objęła posadę łowcy-obrońcy. Aran z nudów zaczął angażować się w politykę i po paru latach uczynił z wioski podatkowy raj. Podczas, gdy biurokraci z Athkatli myśleli, że to tylko jakaś bezimienna wioska, za sprawą Arana stała się bardzo dochodowym targowiskiem. Aran zajmował stanowisko burmistrza aż do swej śmierci. Nie wiadomo, co dalej działo się z jego półelfiej krwi córką.

Epilog (romans)

Po pół tuzina wizyt posłańców Złodziei Cienia, CHARNAME i Sime zrozumieli, że najwyższa pora powrócić do Athkatli. Zgodnie z ich oczekiwaniami, pobyt u Arana Linvaila nie trwał długo. Sime rzuciła tylko okiem na plany Arana, co do wesela i jeszcze tej samej nocy CHARNAME i ona uciekli. By dopełnić formalności, pobrali się wkrótce potem w Gaju Druidów. Jednakże małżeństwo nie skłoniło Sime do porzucenia wędrownego trybu życia i razem podróżowali przez krainy przez wiele, wiele lat. Mówiono, że spłodzili syna i córkę, nazwanych Gorion i Imoen. Jednak opowieści o nich stały się tak niewiarygodne, że można tylko przypuszczać, że na tym poprzestali. Nie wiadomo, gdzie i kiedy spotkali kres swej drogi.