TT0301 - Nakanishi: swiatynia Waukeen
Po przejściu przez drzwi dostajemy się do pokoju z dwiema, przedstawiającymi Waukeen, statuami... Poza nimi nie ma tu na czym oka zawiesić, więc udajemy się dalej, odsuwamy "drzwi", przechodzimy przez również pusty korytarz, rozprawiamy się z drugą parą zasłono-drzwi... Za nimi napotykamy nasz obecny cel – Najoki, matkę Kachiko, która zresztą sama zagai z nami (a właściwie Yoshimo) rozmowę...

Po wymianie grzeczności i ponarzekaniu na system patriarchalny wyłuszczy nam istotę sprawy - dowiemy się, że w myśl tradycji Masaki ma prawo zrobić z Kachiko co mu się żywnie podoba, bowiem jeszcze przed wyruszeniem została mu przyrzeczona... Na takie dictum Yoshimo weźmie ją pod włos i zapyta wprost czy odpowiada jej taki zięciu, na co każe mu zanalizować własne uczucia – czy miłość do Kachiko jest ważniejsza niż nienawiść do Hayashiego. Kiedy uzyska odpowiedź twierdzącą zdradzi nam miejsce pobytu Masakiego, a drzwi, przez które weszliśmy, poprowadzą nas w inne miejsce... Ważniejsze są jednak inne informacje, które nam przekaże – Kachiko jest obecnie poddawana obrzędowi, któremu poddani zostali wszyscy "mieszkańcy" wyspy – jeśli przez 24 godziny pozostanie martwa dołączy fizycznie do reszty rodziny... (Wbrew zapewnieniom czasu jest więcej niż jedna doba - 3 odpoczynki w pełni dają radę, choć jeśli będziemy zwlekać Yoshimo zacznie marudzić - zresztą i tak nie będziemy mieć innego wyjścia niż doprowadzić do konfrontacji z ojcem Kachiko, Hitomim.) Przestrzega go również przed grożącymi niebezpieczeństwami, oraz stwierdza, że da mu zwój Wskrzeszenia...
W tym momencie Yoshimo zdaje sobie sprawę, że nie jest sam, jak również, że to my dowodzimy całą akcją, dlatego też zapyta nas o pomoc – mamy do wyboru 3 opcje:
1. Można mu przypomnieć słowa ojca odnośnie rozprawy z Nakanishimi (jedynym sposobem, aby uwolnić się spod jarzma tej klątwy, jest zabicie wszystkich członków jednego z rodów w ciągu jednego dnia. Wszystkich, co do jednego... ) dając w ten sposób do zrozumienia, że i Najoko ma być sprzątnięta. Ta jako kobieta rozgarnięta zacznie się bronić twierdząc, że wszyscy są w błędzie co do teorii, że masowy mord da wyzwolenie, bo jedyne co może komukolwiek pomóc to miłość i poświęcenie, możemy (podobnie jak w punkcie 2.) zgodzić się bez żadnych warunków, możemy też poprosić o pomoc – wtedy obieca da nam mapę – możemy ofertę przyjąć, lub odrzucić stwierdzając, że jednak szybciej i łatwiej wyjdzie ją zabić niż realizować jej zachciankę, możemy też udać wyjątkowo nierozgarniętych i kazać jej nam to wytłumaczyć, co uczyni, potem wraca motyw z obietnicą map, w tym miejscu (dokładnie przy tekstach charakteryzujących pojęcie miłość) przewidziane są wtrącenia: Aerie (Jakie to... romantyczne... – to zresztą wszystko, co ma do powiedzenia w TS), Korgana (Skończysz ty pleść te swoje bzdety, głupia babo? ), Keldorna (Miłość Boska jest silniejszym powołaniem, niż ziemskie namiętności, ale w twych słowach jest ziarno prawdy, Najoki... ) oraz Viconii (Miłość jest dla słabych rivvin... ), niezależnie od tego zaraz potem pada wspomniane propozycja dotycząca map...
2. Zgadzamy się bez żadnych warunków.
3. Prosimy o pomoc – zaoferuje nam mapę po wszystkim – to jest właśnie wcześniej wspomniane (bo w tej rozmowie tego nie będzie akurat) Miłość i poświęcenie – bowiem jest gotowa oddać nam ostatnią nadzieję na odwrócenie klątwy w zamian za uratowanie życia Kachiko, która zresztą z nią nie zostanie – możemy się zgodzić, lub – jeśli jesteśmy pozbawieni serca – odrzucić umowę i zaatakować ją...
Jeśli sprawę załatwimy "pokojowo" – dostaniemy (dopiero teraz) wspomniany zwój, jeśli zaś wybierzemy drogę nieugodową - matulę można ubić (8000 PD, ma 90 PŻ oraz, jak to kapłanki miewają w zwyczaju, parę zaklęć – m.in. Słup ognia, Prawdziwe widzenie, Słuszna magia, Bariera ostrzy, Lustro materii, i, jak to kapłanki w zwyczaju nie miewają, dwa czary rodem z księgi maga: Usunięcie magii i Symbol: strach) – to co z niej najważniejsze czyli Morskie mapy i zwój Przywrócenia, znaleźć można także przy jej zwłokach... Z tym, że ta decyzja spowoduje problem z Kachiko; zadbano o to do tego stopnia, że nawet pokojowe zakończenie dialogu nic nie zmieni, jeśli pozbędziemy się starki, tak więc pozostaje nam pozostawić ją przy życiu (przynajmniej na razie)...

W pomieszczeniu oprócz niesprawdzalnej półki z książkami znajdują się tajne drzwi, których otwarcie może sprawić nieco kłopotów, za nimi (da się, a przynajmniej powinno, zaprzyjaźnić się z zawartością) znajduje się szkatułka, a w niej niestety nic ciekawego (1500 złociszy, 3x Diament, 2x Szmaragd)...
To tyle odnośnie zawartości, niezależnie od rezultatu naszej konwersacji udajemy się przez drzwi którymi przybyliśmy, tyle, że te nie prowadzą już na szachownicę, a do podziemi Nakanishich... Lokacja została skopiowana z IwD, gdzie nosiła oznaczenie AR9103, ze zmian (poza żywym inwentarzem) można zaobserwować utrudnienie w otwarciu sekretnych drzwi, zdjęcie pułapki z petryfikacją ze skrzynki oraz pewne zubożenie jej zawartości (innymi słowy ktoś zajumał Fantazyjną procę Quinna, buuu)...